Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi makalu8 z miasteczka Bytom. Mam przejechane 92458.49 kilometrów w tym 23041.10 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.96 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
GPSies - Tracks of Makalu8 Follow me on Strava free counters

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy makalu8.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
103.60 km 36.00 km teren
05:36 h 18.50 km/h:
Rower:GIANT

Pławniowice

Niedziela, 1 maja 2011 · dodano: 03.05.2011 | Komentarze 3

1 majowy wyjazd "planowałem" ;) od jakiegoś czasu. Początkowo miały to być Rudy Raciborskie. Niestety poranek nie nastrajał do wyjazdu, chłodno i pochmurno. Wyjechałem po 11 z myślą, że zaraz zmoknę i wrócę.
Obrałem kierunek na zachód. Pogoda zaczęła się poprawiać, więc narodził się pomysł na pałac w Pławniowicach. Początkowo znanymi ścieżkami do śluzy w Łabędach, przez Mikulczyce (gdzie w końcu wjechałem na "punkt widokowy" na hałdzie).
Kopalnia Mikulczyce © makalu8

Most w Mikulczycach © makalu8


Potem do Czekanowa. Miałem nadzieję na obejrzenie pałacu w dobrym stanie. Pałac niestety wygląda marnie, został zamieniony na mieszkania i z jego świetności zostały tylko drzwi wejściowe i tarcze herbowe nad wejściem. Nawet nie zrobiłem zdjęcia, bo nie chciałem być posądzony o wścibstwo. Dalej miało być prosto nad zalew Czechowice, ale ze względu na budowę autostrady, pojechałem asfaltem przez Szałszę.
Kapliczka w Łabędach © makalu8

Z Łabęd planowałem dojechać do Pławniowic czerwonym szlakiem, ale oznaczenia w terenie są marne. Trochę pobłądziłem i zajęło mi to więcej czasu niż myślałem.
W Pławniowicach zwiedziłem park, obejrzałem budynek poczty, spichlerz i stodoły.
Pławniowice © makalu8

Wozownia w Pławniowicach © makalu8

Wozownia w Pławniowicach © makalu8


Spichlerz w Pławniowicach © makalu8


Droga powrotna dla odmiany czarnym szlakiem przez Pyskowice, częściowo pokrywa się z zieloną trasą rowerową, ale oznaczenia marne (a może ja jestem taki nieuważny). Wyjeżdżam na drogę nr 40, czego nie planowałem. Na szczęście ruch niewielki.
Stacja Pyskowice © makalu8


Od Pyskowic drogi znowu znajome.
Moja uwagę zwraca jedynie, mały budyneczek zarośnięty drzewami. Robię zdjęcie.
Po powrocie znajduje informację, że to żydowski dom pogrzebowy.
Żydowski dom pogrzebowy w Pyskowicach © makalu8

Jeszcze tylko przystanek nad stawem przy os. Młodego Górnika i do domu.

Staw przy Os. Młodego Górnika w Zabrzu © makalu8


Wyremontowany mostek wąskotorówki :) © makalu8


Ciekawe, czy było uroczyste otwarcie :)

Kategoria >100 km, wokół domu



Komentarze
makalu8
| 10:32 sobota, 13 października 2012 | linkuj PS. Sięgnąłem do starych zdjęć i przypomniałem sobie, że pod stodołami był wielki pełen samochodów parking, który mnie w ogóle nie interesował.
makalu8
| 10:23 sobota, 13 października 2012 | linkuj Byłem wtedy w Pławniowicach pierwszy raz i po prostu nie wszystko zdążyłem obejrzeć. Postaram się to nadrobić. :-) Pozdrawiam Jacek.
Karina | 07:46 sobota, 13 października 2012 | linkuj Witam pana bardzo i się spodobały zdjęcia szczególnie z Pławniowic ,tylko szkoda ,że nie zrobił pan również zdjęć przy spichlerzu w "U" zabudowanych stodół ,które przepięknie tworzą całość
byłam tam niedawno ,wygląda to cudownie .
pozdrawiam
Karina z Zabrza
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ojowy
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]