rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi makalu8 z miasteczka Bytom. Mam przejechane 98801.21 kilometrów w tym 24843.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.97 km/h
Więcej o mnie.

Follow me on

Znajomi

wszyscy znajomi(5)

Moje rowery

Wykres roczny

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

>50 km

Dystans całkowity:	47630.90 km (w terenie 11748.60 km; 24.67%)
Czas w ruchu:	2347:09
Średnia prędkość:	20.29 km/h
Maks. tętno maksymalne:	185 (112 %)
Maks. tętno średnie:	153 (90 %)
Liczba aktywności:	701
Średnio na aktywność:	67.95 km i 3h 20m
Więcej statystyk

Dane wyjazdu:

70.20 km 11.30 km teren

03:53 h 18.08 km/h:

Rower:GIANT

Pogoria IV i III

Sobota, 3 marca 2012 · dodano: 03.03.2012 | Komentarze 0

Piękna słoneczna pogoda, ale dosyć zimny wiatr.

Pogoria IV-wiosna idzie © makalu8

Przed sezonem - Pogoria III © makalu8

Kategoria >50 km, wokół domu

Dane wyjazdu:

67.70 km 9.00 km teren

03:20 h 20.31 km/h:

Rower:GIANT

Rogoźnik i dalej. (czadowo)

Poniedziałek, 9 stycznia 2012 · dodano: 09.01.2012 | Komentarze 0

Rano nie padało, asfalt za oknem jakby zaczął przesychać więc wychodzę. Pierwsze wrażenie nieprzyjemne, wilgotno i wietrznie. Myślałem, że wrócę po 3 km ale jakoś się przemogłem i potem już poszło.
Do Rogoźnika, chyba najkrótszą drogą Szarlej, os. Wieczorka, Józefka, Dobieszowice, Rogoźnik.

Zalew w Rogoźniku_styczeń 2012 © makalu8

Ponieważ deszcz nie nadchodził (tylko chwilami śnieg), pojechałem dalej Góra Siewierska, Twardowice, Nowa Wieś i Mierzęcice. Ominąłem teren poligonu i trafiłem na stary wapiennik.

Wapiennik w Mierzęcicach © makalu8

Potem przez las do Zendka. Można było odetchnąć świeżym powietrzem.

Las koło Zendka © makalu8

Od Zendka "przejechałem" przez las w stronę Ożarowic i to był najgorszy odcinek. Jakaś maszyna na oponach szerokości ~ 0,8 m przejechała przez podmokły teren nad Brynicą tworząc z leśnej ścieżki tor przeszkód. Na końcu w nagrodę mogłem obejrzeć "szkodnika"

Sprzęt do niszczenia leśnych ścieżek ;) © makalu8

Dalej standart: Brynica, Chechło przez las i asfaltem przez Orzech i Radzionków.
Byłby fajna wycieczka gdyby nie tytułowy "czad", stężenie dymów w powietrzu przekraczało wszelkie normy :(

Kategoria >50 km, wokół domu

Dane wyjazdu:

65.30 km 6.00 km teren

03:22 h 19.40 km/h:

Rower:GIANT

Gliwice

Sobota, 7 stycznia 2012 · dodano: 07.01.2012 | Komentarze 0

Po porannym śniegu, bardziej miałem ochotę wyskoczyć na narty niż na rower. Ale krótki spacer do sklepu przekonał mnie, że rower będzie lepszym wyjściem. +1, zero wiatru i lekko zaczęło przebłyskiwać słońce.
Pojechałem w stronę Miechowic dalej przez hałdę do os. Młodego Górnika, Mikulczyce, Szałsza potem czarnym rowerowym do szybu "Maciej". Maciejów, Sośnica i do centrum Gliwic. Dawno Gliwice nie sprawiły na mnie tak pozytywnego wrażenia. Mały ruch na drogach, pieszych też niewielu można było podziwiać starą zabudowę.
Z powrotem prawie tą sama drogą

Szyb kopalni Sośnica © makalu8

Gliwice zamek © makalu8

Gliwice poczta © makalu8

Budynek poczty w Gliwicach © makalu8

Gliwice wieża wodna © makalu8

Dwór w Zabrzu-Mikulczycach © makalu8

Kapliczka w Mikulczycach © makalu8

Kategoria wokół domu, >50 km

Dane wyjazdu:

68.50 km 21.20 km teren

03:35 h 19.12 km/h:

Rower:GIANT

Pyskowice

Niedziela, 11 grudnia 2011 · dodano: 11.12.2011 | Komentarze 0

Do znajomych na herbatę. Nowy wariant, trochę nowych ścieżek. Np. z Mikulczyc do Czekanowa gdzie znalazłem zniszczoną kapliczkę. Ufundowana (chyba, bo nie mogłem odczytać pierwszego słowa) przez Agnes von Raczeck, w 1871 r.

Czekanów, ruina kapliczki © makalu8

Podpis kamieniarza przetrwał w dobrym stanie. © makalu8

Zdjęcie cmentarza Żydowskiego, bo jeszcze nie miałem.

Pyskowice-cmentarz żydowski © makalu8

Pamiątka po wykopaliskach w okolicy Pyskowic w latach 50 XX w. Pierwszy raz je zauważyłem, chociaż mamut nie jest mały :)

Pyskowice-geopunkt © makalu8

Kategoria >50 km, wokół domu

Dane wyjazdu:

50.60 km 8.50 km teren

02:35 h 19.59 km/h:

Rower:GIANT

Bytom

Piątek, 2 grudnia 2011 · dodano: 02.12.2011 | Komentarze 0

Jeszcze jeden ciepły i suchy dzień :)

Kategoria >50 km, wokół domu

Dane wyjazdu:

64.90 km 32.00 km teren

03:35 h 18.11 km/h:

Rower:GIANT

Tarnowskie Góry i okolice.

Piątek, 25 listopada 2011 · dodano: 25.11.2011 | Komentarze 0

+4 i słońce, nie jest to może wymarzona pogoda, ale było super. Dopiero kiedy słońce się schowało, zrobiło się trochę chłodno. Szombierki, Bobrek, Miechowice, Segiet, Tarnowskie Góry, Sowice, Tłuczykąt, Miasteczko Śl., zalew Chechło, zalew Świerklaniec, os. Wieczorka, Szarlej.

Kategoria >50 km, wokół domu

Dane wyjazdu:

86.10 km 37.00 km teren

04:23 h 19.64 km/h:

Rower:GIANT

Woźniki

Wtorek, 8 listopada 2011 · dodano: 08.11.2011 | Komentarze 0

Kategoria >50 km, wokół domu

Dane wyjazdu:

98.30 km 33.50 km teren

05:15 h 18.72 km/h:

Rower:GIANT

Tworóg

Czwartek, 3 listopada 2011 · dodano: 03.11.2011 | Komentarze 0

Na początek, jesień w Miechowicach.

Od wielu lat (mniej więcej 40), intryguje mnie w Tworogu pewna ruina. Miejsce musi być chyba nawiedzone, bo nikt jej nie rusza. :)

Później, krótki spacer po mieście.
Zamek, obecnie Urząd Gminy.
Tworóg zamek © makalu8

Tworóg, kapliczka przy zamku © makalu8

Kamienica w Tworogu © makalu8

Tworóg © makalu8

Trochę zaniedbany budynek, ale wydaje mi się ciekawy.

Tworóg © makalu8

W drodze powrotnej, odwiedziłem grób Artura Baildona w Łubiach, syna zasłużonego dla hutnictwa Johna Baildona.

Kategoria >50 km, wokół domu

Dane wyjazdu:

71.80 km 21.00 km teren

03:48 h 18.89 km/h:

Rower:GIANT

W jesiennym słońcu.

Niedziela, 16 października 2011 · dodano: 16.10.2011 | Komentarze 0

Do Pyrzowic kontrolując postępy na budowie A1 :)

Budowa A1 w Bobrownikach © makalu8

Przeprawa przez Brynicę © makalu8

Piekary Śląskie © makalu8

Nareszcie udało mi się trafić na końcu pasa na lądowanie. Niestety zdjęcia bliżej ziemi wyszły nieostre :(

Lądowanie w Pyrzowicach © makalu8

Tytułowe jesienne słońce.

Miasteczko Śląskie © makalu8

I jeszcze A1 w Bytomiu.

Kategoria >50 km, wokół domu

Dane wyjazdu:

58.30 km 4.70 km teren

02:46 h 21.07 km/h:

Rower:GIANT

WPKiW

Sobota, 15 października 2011 · dodano: 15.10.2011 | Komentarze 0

Prognoza pogody była optymistyczna, ale niestety dwa razy lekko zmokłem. Ktoś pozbierał w parku wszystkie kolorowe liście, a zostawił tylko brązowe :)
A tak w ogóle, to świat jest piękniejszy przez pomarańczowe okulary

Kategoria >50 km, WPKiW